Silvia Russo мелодия начитается с обычных звуков, потом начинает рубать блэк, и я считаю, что голос вообще не особенно в таких вещах и нужен, но если уж присутствует, пусть так и будет, а ещё содержанием:
Ziemio słowiańska rodzicielko.
Spocząłem martwy w twych ramionach.
Nieświadom, chłodny, w ciemnościach wieczności.
Ze śmiertelną raną,
Z przekleństwem na ustach,
Odszedłem do królestwa Cienia.
Moje ciało już dawno zgnięło,
A prochy porozrzucał Wiatr.
Wśród lasów, łąk i masywu gór.
Przy blasku czarnych, lesńych Ogni,
Szczątki znów staną się moim ciałem.
Pan Cienia odejmie stygmat śmierci.
Moc gromu natchnie mnie znów Życiem.
Wśród śpiewu starych Drzew,
Z ziemi wyloni się zczerniały miecz.
Powstanę, aby się mścić!
W róg zadmę najdonoślniej,
Znów groźnie zabrzmi wilczy zew.
Legiony wojów porwę do walki,
Dzikie kły będą szarpać i gryźć.
Gdy nów nastanie nieprzenikniony,
Popłynie rzeka krwi.
I to co musi w niej utonie!
Teraz powracam, a zwą mnie Krukiem Śmierci